Jako osoba bardzo blisko powiązana z rynkiem kredytowym zawsze się zastanawiam, co sprawia iż ludzie tak chętnie sięgają po kredyt gotówkowy. Oczywiście nie zawsze istnieje potrzeba analizowania takiej decyzji, lecz w większości przypadków nikt nie myśli o tym, jakie kredyt gotówkowy niesie za sobą poważne konsekwencję. Nie chodzi już nawet o sam fakt comiesięcznych rat które stanowią duże zobowiązanie, w naszym kraju coraz częściej kredyt gotówkowy jak i inne zobowiązania względem podmiotów bankowych, ciągną społeczeństwo w wir zadłużenia finansowego. Nie ma raczej recepty na to zdarzenie, wręcz przeciwnie wydaje się, iż nie można w żaden możliwy sposób znaleźć rozwiązania owego problemu, będziemy jedynie dowiadywać się o kolejnych przypadkach osób, które przeceniły swoje możliwości. Jednak nie tylko w naszym kraju tak jest, niemal w całej Europie ludzie nie spłacają swoich zobowiązań tłumacząc to wszechobecnym kryzysem finansowym. Trzeba jednak przyznać, że coś musi być na rzeczy skoro nawet sami bankierzy informują o takim zdarzeniu.

Polski system bankowy przewiduje możliwość istnienia wielu różnych instytucji (nie tylko bankowych), które mogłyby udzielać klientom pożyczek oraz kredytów, a także świadczyć szereg innych usług bankowych. Taka dziura w systemie pozwala więc na funkcjonowanie różnorodnych parabanków, dla których pożyczka gotówkowa jest jednym podstawowych instrumentów finansowych, oferowanych klientom.Oczywiście nie są to jedyne miejsca, w których dostępna jest pożyczka i w których można ją zaciągnąć bez większych formalności. Istnieją też specjalne firmy pozabankowe, które działają z kolei na zasadach jeszcze innych niż parabanki i które specjalizują się wyłącznie w udzielaniu krótkoterminowych pożyczek chwilówek. W takich instytucjach właściwie każda zaciągnięta pożyczka jest obwarowana bardzo wysokimi oprocentowaniami oraz prowizjami. W rezultacie oznacza to, że niekiedy zaciągając nawet mały kredyt – na kilkaset złotych – i po podliczeniu odsetek, suma końcowa do spłaty jest nawet kilkakrotnie wyższa.

Kiedyś zainteresowaniem cieszyły się jedynie konta oszczędnościowe, lecz bardzo szybko doceniono potencjał jaki gwarantuje konto bankowe. Oczywiście z roku na rok liczba klientów którzy decydują się otworzyć swoje indywidualne oraz osobiste konto bankowe systematycznie wzrasta. Co jedynie potwierdza ogromny popyt na tego typu usługi, banki walczą zatem o klienta oferując mu coraz lepsze warunki, tak by nie decydował się on niespodziewanie na migracje do innych podmiotów finansowych. Każde konto bankowe to przede wszystkim możliwość, przyciągnięcia konsumenta do siebie ciekawą okazją, oraz zaoferowanie mu swoich usług. Jak wiemy w większości przypadków konta bankowe nie są darmowe, choć i takie można znaleźć, zwłaszcza w przypadku korzystania internetowych produktów w tym zakresie. Jednak do tych mają dostęp najczęściej osoby, poszukujące klarownych i jasnych rozwiązań, które mają de facto służyć wyłącznie niemal do wykonywania określonej liczby transakcji w postaci przelewów. Dlatego nie przemawia ono do każdego, i nie w takiej postaci.

Każdy chciałby być bogaty. Dawniej bogaty był ten kto swój majątek trzymał w banku. Oprocentowanie było tak wysokie, że już trzymanie pieniędzy na koncie było dochodowym interesem. niestety z czasem oprocentowanie spadło i nie jest już tak atrakcyjne jak dawniej. Bardzo często kwoty jakie płacimy za prowadzenie konta pochłaniają całe oprocentowanie.Banki wprowadzają coraz więcej opłat. Wspomniane wcześniej prowadzenie rachunku, karta bankomatowa lub kredytowa, przelewy zagraniczne lub te które mają być znacznie szybsze, to wszystko kosztuje. Nikt już się nie spodziewa że banki mogą coś dać a my coś na tym zarobimy. Najważniejsze jest jednak to, że dzięki banki setki tysięcy osób może zdobyć swój wymarzony dom lub mieszkanie. W ostatnich latach ceny nieruchomości wzrosły tak drastycznie, że nikt nie jest w stanie pozwolić sobie na zakup mieszkania za gotówkę. Rozwiązaniem są właśnie kredyty udzielane przez banki. Po niekorzystnych ofertach sprzed kilkunastu miesięcy, coraz bardziej zachęcają niskim oprocentowaniem.

Pomimo niepewnej sytuacji finansowej, czy nawet ekonomicznej naszych obywateli, cenią sobie oni produkty finansowe. Najczęściej to właśnie pożyczki gotówkowe są wykorzystywane niemal na masową skalę, z jednej strony dostęp do nich stał się dużo łatwiejszy, jednak z drugiej zadłużamy się niemal cały czas. Wychodzi na to, że pożyczki gotówkowe, zwłaszcza te niewielkie, najczęściej są brane na konsumpcję, czyli na cel, ściśle nieokreślony, co wydaje się absurdem. W czasach kiedy tyle mówi się o konieczności oszczędzania, takie działanie jest bardzo nierozsądne, moim zdaniem trzeba zmienić pewne zasady przyznawania kredytów. Wszystkie pożyczki gotówkowe przyznawane na dowód, powinny jak najszybciej zniknąć z rynku, ewentualnie proces weryfikacyjny, powinien być znacznie dogłębny. Chyba, że celem niektórych instytucji finansowych, zajmujących się sprzedażą takich produktów, jest doprowadzenie nas niemal do sytuacji bez wyjścia. Nie zdziwiłbym się, gdyż człowiek który znajdzie się w tarapatach finansowych, jest gotowy zgodzić się na każde rozwiązanie.

Pomimo tego, że banki oferują często w miarę korzystne pożyczki gotówkowe, to jest znaczna grupa osób, która niestety nie może z nich skorzystać. Powodów, dla których nie wszyscy mogą otrzymać pożyczki gotówkowe jest kilka. Po pierwsze zbyt małe zarobki w porównaniu z wnioskowana kwotą pożyczki i wysokością późniejszych rat, albo brak jakichkolwiek dochodów. Osoby pracujące na czarno nie mają szans na pożyczki gotówkowe, bo nawet, jeśli nie mieliby problemów w ich spłacaniu, to nie są w stanie przekonać banku o tym, że podołają temu zobowiązaniu. Odmowną decyzję na temat wniosku o pożyczkę dostaniemy również wtedy, kiedy mamy już zaciągniętą jedną pożyczkę i wyraźnie mamy problem z jej spłatą. Wiele osób wpada w niebezpieczną pułapkę pożyczek i zaciąga jedną, aby spłacić drugą; zazwyczaj jednak cała historia nie kończy się bezproblemowo, bo każda kolejna pożyczka generuje coraz większe odsetki i nasze zobowiązania zamiast maleć rosną.