Lootboxy w grach to w ostatnich latach temat niezwykle kontrowersyjny. Producenci gier zbijają na nich majątek, niektórzy gracze je kochają, inni zaś ich nienawidzą. Można często spotkać się z porównaniem otwierania skrzynek z łupem do gier hazardowych. Jak to wygląda w rzeczywistości? Czy lootboxy są hazardem i jaka jest ich sytuacja prawna?
Czym są lootboxy?
Lootboxy w grach to różnego rodzaju skrzynki, pakiety kart, tajemnicze paczki i innego rodzaju przedmioty, które pozwalają graczowi na zdobycie losowej zawartości za pewną opłatą. Zazwyczaj wiemy mniej więcej, co w paczce może się znaleźć, ale przed jej otwarciem nie wiemy dokładnie, co to będzie – na przykład czy w FIFIE dostaniemy Lionela Messiego, czy podrzędnego gracza z drugiej ligi. Z otwieraniem tego typu paczek lub skrzynek wiąże się z reguły spora ekscytacja i niepewność. Mamy nadzieję, że przedmioty będą dobre i nie będą to na przykład duplikaty, ale zazwyczaj szanse na najlepszą nagrodę są bardzo niewielkie.
Zazwyczaj takie losowe łupy można kupować za walutę zebraną za granie, a nie tylko zakupioną za własne pieniądze, ale z reguły ceny skrzynek są wysokie w porównaniu do tego, ile trzeba się napracować, aby zdobyć określoną ilość waluty. Często, żeby otworzyć kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt takich paczek i rzeczywiście otrzymać choć jeden wartościowy przedmiot trzeba wydać ogromne sumy. Nie każdy może sobie na to pozwolić, w związku z czym sporą popularnością cieszą się tak zwane openingi, na których znani gracze kupują i otwierają duże ilości skrzynek czy paczek.
Lootboxy a hazard
Czy lootboxy są hazardem? Jedni twierdzą, że tak, inni (jak EA), że absolutnie nie. Nie da się zaprzeczyć, że są tu pewne podobieństwa do gry hazardowej. Mamy swojego rodzaju loterię i nigdy nie wiemy, jaki będzie wynik naszego „rzutu kością” – mamy szansę sporo wygrać, ale większe jest prawdopodobieństwo, że stracimy. Otwieranie lootboxów wciąga i niekiedy nawet uzależnia, prowadząc do wydania znacznie większej sumy pieniędzy, niż planowaliśmy.
Jest to tym bardziej niepokojące, że do lootboxów często dostęp mają dzieci i nastolatkowie, którzy potrafią na przykład wyczyścić do zera konto rodziców, kupując paczki lub skrzynki (takie sytuacje zdarzały się wielokrotnie). Są to grupy podatne na wpływy i uzależnienia, tak więc można usłyszeć głosy, że lootboxy powinny być sklasyfikowane jako hazard, a więc gry je zawierające powinny być dostępne od 18 roku życia. Co oczywiste, nie chcą tego twórcy gier, jako że znacznie zmniejszyłoby to dla nich ilość potencjalnych klientów. Więcej wartościowych informacji na ten temat znaleźć można na portalach o grach i technologii, takich jak Tech Polska.
Sytuacja prawna lootboxów
W niektórych krajach świata lootboxy są całkowicie zabanowane bądź twórcy gier mają obowiązek wskazywać procentowo szansę na zyskanie każdego typu nagrody. W innych krajach jeszcze nie podjęto żadnej konkretnej decyzji, ale organy rządowe przyglądają się sprawie.
Są też jednak przypadki, w których stwierdzono, że lootboxy nie mogą być zakwalifikowane jako hazard. Sytuacja prawna tego typu usług jest więc bardzo skomplikowana i w każdym kraju może się różnić. Warto szukać danych na ten temat w wartościowych źródłach, takich jak Tech Polska.
