Ministerstwo Edukacji planuje kolejne zmiany w szkolnictwie, mające polegać na tym, że zmniejszona zostanie liczba godzin nauki historii przez uczniów, chodzi o licea i technika – czyli szkoły ponadgimnazjalne. Argumentacja urzędników jest prosta – uczniowie uczą się historii od IV klasy szkoły podstawowej, nauka obejmuje historie od zarania dziejów do czasów współczesnych. Taki sam zakres materiału przerabiany jest następnie przez uczniów w gimnazjum, a później po raz trzeci – już w liceum czy technikum. Urzędnicy uważają, że jest to dla uczniów nudne i nie wnosi żadnych nowych elementów. Proponują, aby w szkole ponadgimnazjalnej historii uczyć się tylko przez jeden rok, z szczególnym naciskiem na historię współczesną, co jest niezwykle ważnym elementem kształtowania się świadomości młodego obywatela. W kolejnych latach nauki natomiast na miejsce historii wprowadzić większą ilość innych przedmiotów, w zależności od profilu danej klasy w liceum. Takie reformy mają najliczniejszych przeciwników wśród nauczycieli historii, którzy – co zrozumiałe – obawiają się o swoje etaty.

http://www.mamandi.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here